Życiorys Rihanny

wtorek, 3 maja 2011

Rihanna: wolę telewizję niż shopping

 
Rihanna
BIG AUSTRALIA/FAITH MORAN/Forum
Takiej informacji Kotek się nie spodziewał. Rihanna, która wygląda na niesamowicie energiczną dziewczynę, dla której wyjścia na miasto i moda to poza śpiewaniem najważniejsza rzecz na świecie, okazała się być... domatorką!
Zapytana w mediach o to, co sprawia jej największą przyjemność w wolne od koncertowania i nagrywania muzyki dni, o dziwo nie odpowiedziała wcale, że chodzi wtedy na zakupy czy do klubów. Gwiazda najzwyczajniej w świecie lubi sobie odpocząć... w domu!
Kiedy mam wolny dzień, zazwyczaj lenię się tak długo, jak to możliwe. Oglądam telewizję w łóżku, muzyka grzmi naprawdę głośno... moooże pójdę na zakupy. Ale ostatnio kiedy miałam trochę wolnego, wcale nie chodziłam na shopping. Po prostu zostawałam w domu i oglądałam TV.

Spodziewaliście się tego po tak ostrej dziewczynie?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz